uLAB

urs

Administrator

Dołączył: 2021-10-24

Liczba postów: 233

SKALENIE - potasowy, sodowy, wapniowy, barowy

290
trochę teorii na temat skaleni można znaleźć też tutaj http://www.ulab.eu/uForum/viewtopic.php?p=1606#1606

Mikroklin - wzór teoretyczny K2O.Al2O3.6SiO2 mol.556 - skaleń potasowy
Ortoklaz - wzór teoretyczny K2O.Al2O3.6SiO2 mol.556 - skaleń potasowy, temp. top. 1220°C (czysty minerał)
Albit - wzór teoretyczny Na2O.Al2O3.6SiO2 mol.524 - skaleń sodowy, temp. top. 1200°C (czysty minerał)
Anortyt - wzór teoretyczny CaO.Al2O3.2SiO2 mol.278 - skaleń wapniowy
Celesjan - wzór teoretyczny BaO.Al2O3.2SiO2 mol... - skaleń barowy, glinokrzemian baru

naturalnie skalenie zawierają nieco więcej glinu i krzemionki niż to co wzór teoretyczny wskazuje i w zasadzie skład chemiczny trochę się zmienia w zależności od miejsca wydobycia (a skalenie są wszędzie ... :grin: ); te które zawierają dużo potasu będą użyte, i do mas plastycznych, i do szkliw; sodowe raczej do szkliw, ze względu na punkt topnienia relatywnie niski.
w ceramice skalenie są traktowane jako fryty naturalne, gdyż alkalia w nich zawarte są nierozpuszczalne;
wiele ze skaleni tworzy warstwę szkliwną, bez jakichkolwiek innych dodatków, w temp. ok.1250°C, 5 do 10% dodatku kredy, dolomitu lub talku obniża temperature topnienia o kolejne 50°C.

dorzucam kolejne wypalone próbki...
 
skalen potasowy - wypał w temp.1265°C
tutaj widać już wyraźne spekniecia, czyli nasze kochane lub nie krakle. wyraźna jest też rożna jego reakcja w zależności od użytej gliny; na czerwonej (być może jest to tylko specyfika mojej czerwonej gliny) wraz z kraklami pojawiają się bąble i dziury; i tu kolejna odpowiedz na pytanie dlaczego skalenie są często tylko jednym ze składników - nie wszystkie gliny znoszą je dobrze (ciekawe jakby to wyglądało w trochę niższych temperaturach? - żelazo w końcu jest dobrym topnikiem).

dla porównania inny typ skalenia....
     
skalen sodowy - wypał w temp.1265°C
rozkłada się bardzo nierówno, podobnie jak sjenit nefelinowy; nie rozpływa się tak bardzo (widać nałożone warstwy) i resztę widać na zdjęciach...
... nie ma to jak język obrazkowy... jej.